producenci oprawek do okularów
Jak kupować okulary, aby się nie naciąć
Dobrze, gdy optyk chce zobaczyć znoszone okulary, dopytuje, czy były z nimi jakieś problemy i ile czasu spędzasz przed komputerem.
Spieszmy się kochać ekrany smartfonów. Technologia, która je zastąpi, już tu jest
Giganci technologiczni chcą kolejnego przewrotu w komunikacji, a pandemia może im ułatwić zadanie. Polskie firmy powinny się cieszyć.
Porażka Google. Firma wstrzymuje sprzedaż Google Glass
Google poinformował, że zamyka projekt, w ramach którego można było kupować inteligentne okulary za 1,5 tys. dol. za sztukę. Google Glass był krytykowany za wysoką cenę oraz wygląd

Właściciel marki Ray-Ban zdominował globalny rynek. W Polsce inni producenci okularów nie są znani
i estrady. Z czasem marka jednak podupadła i poszła w ilość, a nie w jakość. Dopiero w 1999 r. włoski maestro od okularów Leonardo Del Vecchio przejął podupadającą markę i wziął pod skrzydła swojej produkującej od 1962 r. oprawki firmy Luxottica. Del Vecchio do amerykańskiego stylu okularów dodał

Google Glass wraca. Tym razem celuje w biznes i przemysł
wysłało okulary do szuflady z szumną zapowiedzią: „Wrócimy mocniejsi”. O ich nowej wersji mówiło się w zasadzie od dnia ich śmierci klinicznej. Dziś już wiemy, że pacjent ma się dobrze, a produkt trafił już do sprzedaży w USA. Google Glass 2.0 Google chwali się, że w ciągu dwóch lat
Okulary, które ciągną samolot - tak reklamuje się polski producent
zobaczyć nietypowy film promocyjny, na którym niewielkie okulary zostają użyte do holowania samolotu. Zobacz film reklamujący okulary: Umieszczony w internecie film miał za zadanie pokazać, jak trwałe są okulary produkowane przez firmę

Rosja jak statek zadżumionych. Kto może, bierze nogi za pas. Lista firm i problemów się wydłuża
L'Oreal i Shiseido, a włoska firma EssilorLuxotica ograniczyła sprzedaż oprawek do okularów. Swoje interesy zawiesiła IKEA. Współpracę z Rosją zakończyły - a co najmniej zawiesiły - giganty informatyczne: IBM, Oracle i Microsoft. Z działalności w Rosji wyszły największe firmy audytorskie świata: Deloitte

"The New York Times": Sprośny i dosadny. Czy Scott Galloway jest Howardem Sternem świata biznesu?
w grubych oprawkach. Swoje powołanie odnalazł, kiedy wziął na cel duże firmy technologiczne. W 2015 roku, w wystąpieniu wygłoszonym w czasie konferencji DLD (na szczycie technologicznym w Monachium), stwierdził, że "okulary Google Glass nie nadają się do noszenia; są czymś w rodzaju
Plantwear liczy na wyższą dynamikę sprzedaży, otworzy nowe rynki w 2020 r.
, heban, padouk, mahoń czy klomb), biżuteria (również z zawartością egzotycznego drewna), a także oprawki okularowe z drewna czy okulary przeciwsłoneczne. W najbliższym czasie asortyment ten będzie się jednak zwiększać. "Będziemy inwestować w obróbkę metali, w tym druku 3D

Diabeł jeździ Ferrari. Czy marka rozkręci biznes modowy?
Pr1ma obejmująca m.in. kapelusz panama za 240 euro, okulary przeciwsłoneczne w oprawce z włókien węglowych za 399 euro czy kurtki zamszowe po niemal 2 tys. euro. Ale ten biznes nie rozkręcił się tak, jak auta Ferrari na torze. Według agencji Bloomberga w zeszłym roku handel

Które z technologii pokazanych w Las Vegas zmienią nasze życie
zainstalować niemal wszędzie, na przykład w oprawce "inteligentnych" okularów. Intel już zresztą nad takimi okularami pracuje, wraz z firmą Oakley. Ciekawe, co na to Google, wciąż odwlekający wprowadzenie na rynek swoich niby-okularów Glass. Trudno nawet wyobrazić sobie

Cyfrowi nomadzi, nowe rzeczywistości i auta przyszłości
się Snapchat. Pod koniec 2016 r. na rynku pojawiły się Spectacles, czyli okulary sygnowane nazwą popularnego „snapa”. Na pierwszy rzut oka dostajemy zwykłe szkła przeciwsłoneczne i oprawki, ale ich najciekawszy element - dwa żółte okręgi - można dojrzeć w rogach. Ukrywają się tam obiektyw

Betonowy Wojtek z betonu zrobi wszystko do domu. Od stolika po zlew
Nad zakurzoną mikrofalówką i czajnikiem wisi wypchana głowa dzika. Spreparowane zwierzę ma czapkę z daszkiem i robocze okulary. – Ten dzik nie wisi tu przypadkowo. Dzik, jak jest zdeterminowany, pokonuje wszystkie przeszkody, potrafi nawet przebiec po masce samochodu. Dla nas też nie ma

Gra zamiast podręcznika ekonomii, czyli kurs biznesu w klimacie noir
znów odmówić). Inną techniką jest optyk z Brooklynu. Optyk zapytany o cenę okularów, powie: 10 dolarów. Ale bez oprawek. Za każde szkło. Bez polerowania. I będzie kontynuował, aż klient powie: „nie, dla mnie to już za dużo”. Ta technika pozwala wysondować maksymalną kwotę, jaką klient jest