związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne" - podaje rp.pl. Wojsko w Polsce. MON o wydatkach na uzbrojenie "Nasz kraj przeznacza na obronność dwa razy więcej niż wymagane przez NATO 2 proc. PKB, czyli do 4,2 proc. PKB w 2024 r., planowane na
ze strony Stanów Zjednoczonych, również niezależne od politycznych barw". Orędzie Andrzeja Dudy. "Wielokrotnie pokazywaliśmy, że można na nas liczyć" - Strategiczna współpraca polsko-amerykańska rozwija się niezależnie od tego, kto sprawuje władzę w Polsce i w Stanach Zjednoczonych
w Pekinie porozumienia w sprawie wznowienia do Chin eksportu polskiego drobiu. Prezydent zdradził też, że liczy także na zniesienie zakazu importu wołowiny na chiński rynek. Andrzej Duda zachęca do inwestowania w Polsce Prezydent wspominał także o inwestycjach zagranicznych. Jak podkreślał
;. - Przeznaczamy ponad 4 proc. PKB na utrzymanie i modernizację naszej armii. Najwięcej procentowo w całym Sojuszu - wyliczał. A przez 25 lat "wielokrotnie pokazywaliśmy, że można na nas liczyć, także gdy było trzeba, walcząc ramię w ramię z armią amerykańską i pozostałymi armiami państw sojuszniczych"
spotkanie z sexworkerką? To nie są pytania abstrakcyjne. Pewnego dnia w roku 1987 Włosi obudzili się bogatsi o 18 proc. Oczywiście, tak naprawdę nic się nie zmieniło – poza zmianą sposobu liczenia PKB (przez uwzględnienie szarej strefy). W ten sposób jednak Włosi prześcignęli liczne państwa Unii
sporym błędem, gdyż poziom długu w relacji do PKB zależy w dużej mierze od wysokości inflacji. Inflacja pomogła wielu krajom, w tym także Polsce, obniżyć relację długu do PKB (bo inflacja „nadyma" PKB), ale jeśli będzie spadała, czego możemy sobie wszyscy życzyć, dług stanie się problemem. Ile
przekroczył 5 proc. PKB. Nasz dług w końcu roku 2023, liczony według metodologii unijnej, wyniósł prawie 1,7 bln zł, czyli ok. 50 proc. PKB. W ciągu ośmiu lat rządów PiS wzrósł o 768 mld zł, czyli niemal się podwoił. To, że utrzymuje się na dopuszczalnym poziomie w relacji do PKB, „zawdzięczamy
deficyt trzymany jest w ryzach. Nic dziwnego, to świetnie wpisuje się w kampanię wyborczą. - Zadłużenie Polski jest jednym z niższych, w proporcji do PKB, w Europie, i takim, które spada w proporcji do PKB. W wielu krajach Europy to zadłużenie cały czas rośnie - mówił na początku lipca premier Mateusz
Kilka dni temu Główny Urząd Statystyczny zaprezentował dane dotyczące wzrostu Produktu Krajowego Brutto. W 2022 roku PKB rósł szybko, bo w tempie 4,9 proc. Jak zauważa Mikołaj Fidziński w swojej analizie nominalnie polska gospodarka urosła zapewne o blisko 20 proc., ale większość z tego
niedającej się pogodzić z godnością jego urzędu". Czytaj też: W wyborczej puli już 100 mld zł. Politycy w kampanii liczą, ile wydają? Po co? Przecież nie ze swoich będą dawać A na koniec NBP jeszcze liczy wpływ na zadłużenie Polski: "Warto jeszcze dodać w podsumowaniu, że dług sektora finansów
finansów państwa wzrósł o 600 mld zł. Pozostaje wciąż umiarkowany w relacji do PKB, ale jest to „zasługą" głównie inflacji, która sprawia, że PKB liczony w cenach bieżących rośnie od dwóch lat w tempie dwucyfrowym (realny wzrost wyniesie w tym roku poniżej 1 proc.). Rząd PiS tnie wydatki na
"Firmy transportowe z Białorusi i Rosji znalazły sposób na obejście sankcji. Zakładają firmy w Polsce powiązane z firmami białoruskimi osobowo lub kapitałowo. Następnie pomimo sankcji przewożą towary z UE na Białoruś, przy okazji na trasie do granicy z Białorusią dyktując dumpingowe ceny
przedstawicielami wszystkich sił politycznych w Polsce kluczowe kwestie dotyczące naszego bezpieczeństwa. Zależało mi na tym, żeby Polska wysłała jasny sygnał, że w tych sprawach mówimy jednym głosem - zapewnił prezydent. - Polska jest wiarygodnym i sprawdzonym sojusznikiem. Przeznaczamy ponad 4 proc. PKB na
Według danych Ministerstwa Finansów pod koniec pierwszego kwartału dług sektora instytucji rządowych i samorządowych – czyli dług państwa liczony według metodologii Unii Europejskiej – wyniósł 1 531 780 500 000 zł. Od początku rządów PiS urósł o ponad 600 mld zł, a w przyszłym roku ma
Minister finansów Andrzej Domański w rozmowie z młodymi ludźmi na Campusie Polska Przyszłości poradził, by naukę ekonomii zaczynać od lektur z dziedziny ekonomii behawioralnej, tworzonej przez ekonomistów, będących jednocześnie psychologami, takich jak Daniel Kahneman czy Amos Tversky. Rada dziwna
, dwie zupełnie inne gospodarki, dwie inne Polski roku 2004 i 2024. Dodam, że wspomniane środki to co najmniej jedna czwarta polskiego PKB z 2023 roku (Produkt Krajowy Brutto - red.). Co prawda w 2023 roku wzrost PKB (0,2 proc. rok do roku) był najniższy od momentu wejścia Polski do Unii
wzrostu gospodarczego każdego z badanych państw - w sposób umiarkowanie pozytywny na Łotwie, Litwie i Słowacji, a w sposób zdecydowanie pozytywny w Estonii. W każdym zanotowano znaczący spadek bezrobocia". Polska jako kraj członkowski Unii Europejskiej powinna liczyć się z tym, że przyjęcie euro to
kilku dni, w którym polski premier krytykował amerykańskich Senatorów za odrzucenie ustawy zakładającej m.in. wsparcie dla Ukrainy. - Najpierw tweet, w którym zaatakował Republikanów, po głosowaniu w Senacie, przypomnę, że to nie tylko Republikanie, ale część Demokratów też zagłosowała w ten sposób
pomocy. Najbardziej widocznym tego przykładem jest górnictwo węgla kamiennego w Polsce – trwale nierentowne i wspomagane przez państwo na wiele sposobów. Politycy podnoszą koszty gospodarowania Ingerencja polityków w bieżące funkcjonowanie państwowego przedsiębiorstwa zwiększa jego koszty i obniża
ataku na koalicję przed wyborami. - Nic nie zabrania Polsce, aby próbowała przeforsować tę inicjatywę, zbierając wokół niej koalicję chętnych krajów, np. Bałtów czy Skandynawów - dodaje Dylan Macchiarini-Crosson z CEPS. Jego zdaniem rząd Tuska będzie szukał sposobu, aby wprowadzić ją w życie, choć
nowoczesna gospodarka przyszłości. Przede wszystkim oznacza jednak dyskusję, czy i w jaki sposób możemy gospodarczo i cywilizacyjnie dogonić wysokorozwinięte kraje Zachodu, których dziś PKB jest trzy razy wyższy niż polski i różnica cały czas się powiększa. Wynik braku logicznej i matematycznej kultury
istotnymi zmianami należy się liczyć dopiero po wyborach prezydenckich w 2025 r. W ocenie autora Polsce grozi powstanie "podwójnego systemu prawnego", w którym poszczególne obozy polityczne uznają odmienne sądy i w którym brak jest neutralnej instancji rozjemczej. "Skutkiem byłby w
zagranicznych podmiotów. Za PO-PSL dynamika eksportu też była wysoka, nie licząc roku 2009, gdy światowa gospodarka przeżyła głęboką recesję. Deficyt finansów publicznych liczony według metodologii Eurostatu utrzymywał się w pierwszej kadencji PiS na niskim poziomie (średnio 1,2 proc. PKB), ale rządzący nie
, żeby "nie trzymać go za słowo". - Tu się sposób liczenia zmienia i wszystko - wyjaśnił i podkreślił, że inflacja nie sięgnie 24-30 proc., jak wcześniej prognozowano. Jak zapewnił, Polska, według wszystkich danych, nie wejdzie w recesję , a "złoty trzyma się i będzie się trzymał bardzo
wyborami warto to uporządkować - mówi. UE chce zmienić sposoby zarządzania wydatkami. Morawiecki sprytnie wyprzedza ten ruch Money twierdzi, że decyzja Morawieckiego to sprytny ruch, który wyprzedza nadchodzące zmiany w UE. Zmienią się bowiem techniczne sposoby zarządzania finansami i trudniejsze
. Tesco zamierza zamknąć sklepy o 19.30 (czyli dwie i pół godziny wcześniej niż standardowo), by pracownicy będący kibicami zdążyli obejrzeć mecz. Ten zaczyna się o godz. 20 tamtejszego czasu (w Polsce o 21). W sumie w ten sposób skrócony ma zostać czas pracy 1800 sklepów. Ba, sieć Sainsbury's
pewien trend" Dziennikarka zadała również pytanie, czy Polska przewiduje sytuację, w której staje się kolejnym celem Rosji po Ukrainie. - Trudno, żebyśmy nie przewidywali takiej sytuacji. Przewidujemy ją i właśnie dlatego dzisiaj w Polsce wydajemy na obronność ponad cztery procent PKB. Zresztą
osiągnęli próg 2 proc. PKB na obronność, i dla pozostałych. Tylko ci pierwsi mogliby liczyć na ochronę z art. 5 traktatu o NATO (czyli kolektywną obronę w razie napaści). - Tam, skąd pochodzę, sojusze mają znaczenie. Ale jeśli jesteś członkiem sojuszu - dokładaj się do niego, bądź jego częścią - stwierdził
Journal" Ivo Daalder, były ambasador USA przy NATO. Drugi powód: w ten sposób Sojusz przybliża do siebie Ukrainę. Choć na formalne zaproszenie Kijów dalej nie ma co liczyć. Opowiadały się za nim Francja, Polska i kraje bałtyckie, ale decydujący jest sprzeciw USA i Niemiec. Komunikat z Wilna
zostanie także dopuszczalny deficyt budżetu. Prognozowany wzrost PKB w roku 2023 został w znowelizowanej ustawie budżetowej obniżony z 1,7 proc. do 0,9 proc., a za to prognozę średniorocznej inflacji rząd podniósł z 9,8 proc. do 12 proc. Nominalny wzrost PKB, czyli wzrost liczony w bieżących cenach, który
tytułu, co również przekłada się na zwiększone koszty. Ostatecznie Polska 2050 przyznała, że jej projekt zawierał "pewne mankamenty" i wprowadziła autopoprawkę. Teraz partia proponuje ryczałtowe kwoty - 4 proc., 7 proc. i 9,4 proc., liczone od średniego wynagrodzenia, w zależności od dochodu
Europie. Czytaj także: Kredyt 0 proc. od Platformy Obywatelskiej: jeszcze więcej tego samego i duże ryzyko? Liczymy Zaprezentowana poniżej tabela przedstawia dane EMF z opublikowanej niedawno, najnowszej edycji raportu Hypostat. Mowa o zadłużeniu mieszkaniowym w przeliczeniu na jednego
Za niespełna pół roku w Polsce odbędzie się Kongres Kultury, który ma zdiagnozować jej stan w Polsce. W niedzielę dyskutowali o tym podczas Festiwalu Góry Literatury: reżyserka Agnieszka Holland, była wiceministra kultury Joanna Scheuring–Wielgus, dziennikarz i publicysta Edwin Bendyk, pisarz
więcej, niż dług liczony metodologią polską. Ten z kolei wynosi 1209,9 mld zł. Dług publiczny Polski. Ekonomiści: Przesuwamy się w stronę iluzji Ekonomista z UW i szef WiseEuropa Maciej Bukowski w rozmowie z "Rzeczpospolitą" tłumaczy, że rząd przyjął pierwotnie takie
gospodarki, to Polska nie goni innych krajów, ale je przegania. Kiedy wstępowaliśmy do UE, to poziom PKB był poniżej połowy średniej europejskiej, a obecnie to 80 proc., czyli lepiej niż w Grecji czy Portugalii. Za kilka lat dorównamy Brytyjczykom - wymieniała posłanka Koalicji Obywatelskiej. Wspomniała też
się to dzieje, bo po pandemii napływ kapitału zagranicznego do Polski w relacji do PKB się podwoił. Ale można ten wskaźnik jeszcze raz podwoić. Jak? Możemy kapitałowi zachodniemu zaoferować dobrą narrację: chodźcie tutaj, bo jesteśmy bezpieczną przystanią, możecie u nas ulokować produkcję, która
elektromobilność - i to był dla nich strzał w dziesiątkę. Elektromobilność oznacza pozywanie się z samochodów komponentów, z których Niemcy słynęli, a kluczowa staje się bateria. Niemcy nie mają tutaj dużych kompetencji, zresztą jak cała Europa. - Volkswagen długo liczył na silniki konwencjonalne, był też
strategiczne Polski. - zwraca uwagę think-tank WISE. KPO jest opóźniony i to na kilka sposobów. W przypadku Polski, plan został zaakceptowany przez Komisję Europejską z jedenastomiesięcznym opóźnieniem, w czerwcu 2021 roku. Polska mogłaby być tymczasem jednym z największych beneficjentów KPO. W ujęciu
Grzegorz Sroczyński: W I kwartale nasz PKB wzrósł niemal o 4 procent i był to najlepszy wynik w całej Unii. Morawiecki pokazywał mapkę z Polską na zielono: "Oto są liczby, oto efekty naszej polityki, panie Tusk". W II kwartale - odwrotnie - nasz PKB zmniejszył się o 3,7 proc. w porównaniu
, praw kobiet, praworządności, swobód obywatelskich – mówiła posłanka. Biedroń: Żyjemy w Europie dwóch prędkości Robert Biedroń przypomniał, że dzięki obecności Polski w UE staliśmy się częścią Zachodu. – Mamy sześciokrotnie większe PKB niż 20 lat temu. Nadal jednak żyjemy w Europie wielu
Europejskiej przez klientów rosyjskich i ukraińskich. Obecnie eksport do Rosji stanowi 3 proc. całkowitego eksportu towarów z Polski (1,5 proc. PKB), a eksport na Ukrainę - 2 proc. (1 proc. PKB). Dla porównania, w przededniu rewolucji na Ukrainie odsetki te wynosiły, odpowiednio, 5 i 3 proc. całkowitego
poznaliśmy też dane o PKB w drugim kwartale w innych krajach Unii Europejskiej. Znów można zauważać, że polski GUS ma problemy z poprawnymi wyliczeniami (generalnie liczenie wzrostu PKB to ciężka sprawa), no ale jednak w świat idą takie dane, jakie idą. W drugim kwartale PKB w Unii Europejskiej urósł o 0,5
mazowieckiego. Warszawa jest ujęta osobno, bo liczona wraz z całym Mazowszem, zdecydowanie zawyża jego wynik. Pełny raport o polskim bogactwie znajdziesz TUTAJ W 2017 r. PKB na głowę jednego mieszkańca w woj. lubuskim wyniósł 42,8 tys. zł, gdy średnia krajowa wyniosła 51,8 tys. zł. To bardzo duża różnica. Jest
systematycznie rosła. W 2017 było to 4,5 proc. Teraz mówi się o 6 proc., tylko to wszystko liczy się do PKB sprzed dwóch lat (kiedy inflacja nie wynosiła ponad 18 proc. - red.). Więc jaki będzie procent w tym roku? 4,5 proc., czyli dokładnie tyle, ile było w 2017 roku. Przez pięć lat, jeśli chodzi o realne
otrzymaniu pierwszej wypłaty. Raporty z ukraińskiego frontu nikogo w MON nie interesują Polska wysyła na Ukrainę masę sprzętu wojskowego. Podobnie robią inne kraje NATO, niekoniecznie z pobudek altruistycznych. To najlepszy sposób, by przetestować działanie broni w warunkach wojennych. Oficerowie wielu
kwartale 2023 r. Polska odnotuje spadek PKB w ujęciu rok do roku - o 0,8 pp. Ma to być jedyny kwartał, w którym w ujęciu rok do roku polska gospodarka będzie się zwijać, a nie rozwijać. Niestety, Polskę czeka także wzrost bezrobocia. O ile w drugim kwartale br. - według europejskiej metodologii
Jak wynika z tzw. szybkiego szacunku GUS (podane 17 sierpnia, bardziej szczegółowe dane poznamy w środę 31 sierpnia), w drugim kwartale br. PKB Polski wzrósł wprawdzie rok do roku o 4,5 proc. (to tzw. odczyt wyrównany sezonowo, według niewyrównanego PKB urósł w rok o 5,3 proc.), ale
lasach". Ministerstwo wskazuje, że ma to być „ważny krok w dialogu o sposobie zarządzania lasami w Polsce". Do dyskusji mają zostać zaproszone organizacje pozarządowe, leśnicy i właśnie przedstawiciele branży drzewnej. Branża drzewna w Polsce to ponad 40 tysięcy firm - około 400 tysięcy
gospodarcza jest dobra i pozwala mieć nadzieje że przejdziemy przez wszystkie turbulencje w sposób bezpieczny" - dodał wiceminister. Jego zdaniem, w przyszłym roku wzrost PKB może być wyższy niż zakładane w budżecie 3,7%, ale wiele będzie zależało od tego, jaka będzie
(a już tym bardziej duże) cięcia stóp przez najbliższy rok jest znikoma. Milej ma być za dwa lata - tu centralna ścieżka wskazuje na około 4,5 procent. Centralna ścieżka prognoz wskazuje też na wzrost PKB Polski w drugim kwartale 2025 r. o 3,5 proc. rok do roku, a rok później - o 3,2 proc. * Od
grosza. Będziemy żyli w kraju bezpiecznym, wydając na zbrojenie ponad 4 proc. PKB – więcej niż jakikolwiek kraj NATO. Z naszą potężną armią będą musieli się liczyć wszyscy sąsiedzi, w tym Niemcy, którzy nie będą mogli nieustannie wykręcać się od zapłacenia Polsce odszkodowań za zniszczenia wojenne
projekcie zapisano, że wydatki na obronność będą rosły do 2% PKB w 2018 r., do 2,1% PKB w 2020 r. i docelowo do 2,5% PKB w 2030 r., podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Najważniejsze proponowane zmiany dotyczą sposobu liczenia wydatków na obronność - będą one liczone od PKB
. PKB do 89,2 proc. Coraz więcej krajów z nadwyżką, Polska słabo Mocno wzrosła liczba krajów z nadwyżką w sektorze finansów publicznych. W 2016 r. miało ją już 10 państw UE. Najwyższą Luksemburg (1,6 proc. PKB). Dalej m.in. Malta (1 proc.), Szwecja (0,9 proc.), Niemcy (0,8 proc.) i Grecja (0,7 proc
, bo ekonomiści liczą, że stymulacja fiskalna i wzrost realnego dochodu do dyspozycji spowoduje, że polska gospodarka będzie rosła znacznie szybciej niż pogrążona w marazmie strefa euro czy Niemcy. Obawami, bo część ekonomistów oczekuje, że Polska wyróżni się odmienną trajektorią procesów
pokolenia, przyjaźnie – opowiadał gość TOK FM. Jego zdaniem rząd powinien w jakiś sposób stabilizować ceny podstawowych nośników energii. – Liczymy, że po dołkach, nastąpi górka i jakoś to się unormuje. Takich firm, jak nasza, są setki. Szkoda, że nasi rządzący nie patrzą na takie małe firmy
Europa zmaga się z kryzysem energetycznym i spowolnieniem gospodarczym. Jednym z najlepszych sposobów na walkę z kryzysem są inwestycje - to one, a nie „czysta" konsumpcja wnoszą wartość dodaną do gospodarki. W Polsce inwestycje kuleją. Według Eurostatu inwestycje w Polsce jako procent
. Ukończyli tu studia i pracują, zasilając polski PKB. Obecnie w żaden sposób nie mogą uczestniczyć w polskim życiu politycznym. Te osoby chciałyby mieć poczucie sprawczości, aby też móc zdecydować, jaka będzie ich przyszłość w kraju, w którym żyją. Nie chcemy obalić rządu. Nie chcemy protestów ani
zakładają że inwestycja w studia się zwróci. Według raportów Watch Health Care (WHC) w latach 2015–2022 średni czas oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty w Polsce wydłużył się o 1,7 miesiąca: ze średnio 2,4 do 4,1 miesiąca, czyli blisko dwukrotnie. Najdłuższe kolejki do lekarzy
najciężej. Tutaj nasza polityka się nie zmieni. Będziemy szukali oczywiście sposobów, żeby jak najszybciej uwolnić Polskę od tego ciężaru, jakim jest najdroższa obecnie energia w Europie. Te wieloletnie zaległości spowodowały, że mamy ciągle energetykę opartą na węglu. Nieszczęśliwie się stało, że ten typ
. Natomiast według mnie, jeżeli już mamy wydać kolejne 40 miliardów, to jest szereg innych priorytetów, na których powinniśmy się skupić. Jakich? Choćby wydatki na ochronę zdrowia. One mają rosnąć w kierunku 7 proc. PKB, ale to idzie bardzo ślamazarnie, ledwo przekraczamy 5 proc., czyli luka na dziś to około
dotychczas mówiono o tym, że wypełnienie kamieni milowych ws. sądownictwa w Polsce - warunek dla wypłaty środków - potrwa znacznie dłużej. Tymczasem lider opozycji przekonuje, że dla UE ważne są też deklaracje. - To np. skierowanie konkretnych ustaw do parlamentu i sposób traktowania sędziów - stwierdził
potrzebni, ani przydatni gospodarce. Nie kupują leków. Nie chodzą do szpitali i lekarzy. Nic nie wnoszą do PKB kraju. A dla przykładu nowy punkt McDonalda, poza osobami w nim pracującymi, tworzy co najmniej 30 dodatkowych miejsc pracy. Daje zarobić 10 kardiologom, 10 dentystom i 10 dietetykom". Choć ta
pracownicy małych firm i budżetówki, którzy na takie podwyżki liczyć nie mogą. Do tej pory wydawało się, że inflacja jest zła i trzeba z nią walczyć. Pojawił się jednak inny punkt widzenia. W weekend wywiad z dr. Januszem Wdzięczakiem opublikowała Polska Agencja Prasowa i przedrukowały go, bez
;tylko” o 2,8 proc. PKB (w maju 2020 r. prognozowano minus 4,3 proc., a w listopadzie minus 3,6), a Niemiec – o 5 proc. PKB. Komisja Europejska przewiduje dla Polski wzrost o 3,1 proc. PKB w tym roku oraz o 5,1 proc. PKB w 2022 r., a dla Niemiec odpowiednio o 3,2 oraz 3,1 proc. PKB. Wzrost
wykorzystać koordynujące, szkoleniowe, planistyczne zdolności Sojuszu do wspierania Ukrainy w bardziej skoordynowany sposób – tłumaczył po posiedzeniu polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. – Patrząc realistycznie, w obecnej chwili nie powinniśmy oczekiwać zaproszenia do NATO ani
Inflacja w Polsce w czerwcu 2022 wyniosła 15,5 proc. według danych GUS. To najwyższy odczyt od marca 1997, kiedy inflacja wyniosła 16,6 proc. Przypominamy, że w maju 2022 inflacja w Polsce wyniosła 13,9 proc. Prezes PiS, Jarosław Kaczyński zapewnia jednak
uratowała ona polską gospodarkę. Prawda czy fałsz? Prof. dr hab Aneta Zelek: - Odpowiedzi na to pytanie dostarcza nam diagnoza stanu polskiej gospodarki dzisiaj w porównaniu z rokiem 2015. Obecnie mamy ujemny wzrost gospodarczy, czyli tzw. recesję techniczną. Według ostatnich odczytów, polskie PKB skurczyło
Krzysztof Luft – wykładowca Collegium Civitas, członek Rady Programowej i doradca TVP, były członek KRRiT. Z telewizją publiczną jest w Polsce jak z piłką nożną i służbą zdrowia – każdy się na niej zna, a w każdym razie uważa, że się zna i wie, co trzeba zrobić, aby ją uzdrowić. Gdyby
podwyższenia zasiłku pogrzebowego. Bez takiego „dostosowania fiskalnego" dług już w 2026 r. przebije wartość 63 proc. PKB, a w 2027 r. wyniesie 67,4 proc. PKB. To narazi Polskę na spór z Komisją Europejską, która właśnie nałożyła na nasz kraj procedurę nadmiernego deficytu. Procedura ta nakładana
przed tym scenariuszem na łamach Wyborcza.biz . Czy to problem? Jeśli gospodarka by się rozwijała, byłoby to do przełknięcia - choć dług by rósł, to w relacji do PKB by spadał. Dług publiczny w relacji do PKB liczony unijną metodologią wzrośnie z 52 do 53 proc. na koniec 2023 r. Dla
. Wzrost PKB w tym roku będzie krążył wokół zera. Prognozy budżetowe, jeśli chodzi o wydatki, są zaniżone i zawyżone, jeśli chodzi o dochody – ciężko liczyć choćby na 6 mld zł wypłaty zysku NBP. Poza tym jeszcze raz: obecny projekt budżetu nie obejmuje wydatków planowanych przez gabinet
tak naprawdę dochodziło dopiero w kolejnym roku. Tym samym niejako trochę czyścił sobie przedpole, robił trochę więcej miejsca w przyszłorocznym budżecie. W ten sposób rząd PiS w latach 2020-2021 w samym grudniu powiększał deficyt budżetowy o ponad 70 mld zł, a w 2022 r. ponad 30 mld zł. Teraz 
We wtorek 30 kwietnia poznamy szybki szacunek inflacji za kwiecień w Polsce. Pierwszy raz od ponad roku inflacja ma pójść w górę Sąd Najwyższy po ponad trzech latach odpowiedział w końcu na kluczowe pytania ws. kredytów frankowych Marcowe dane z polskiej gospodarki wskazują, że rosła ona wolniej od
najmniej dużej części Polaków". - Nawet, gdyby to rozważać w jakimś bliższym okresie, to wtedy, jeżeli nasze poziomy gospodarcze się zrównają i to liczone nie w sile nabywczej, tylko w relacji walutowej, to znaczy, że polska gospodarka na tyle się wzmocni, że światowe rynki zaczną tę naszą
o jedno oczko niżej, bo Tajwan ma gospodarkę większą niż Polska. Ale nie jest państwem uznawanym powszechnie przez społeczność międzynarodową, więc można go nie liczyć i na liście Banku Światowego go nie ma. Największe gospodarki 2017 roku W tym roku nasze PKB rośnie szybciej niż belgijskie, a złoty
przekonał się poprzedni rząd. Kryzys finansowy w 2008 roku i późniejszy w strefie euro nie były mniej dewastujące dla gospodarki światowej. Oczywiście gospodarka Polski jest obecnie sporo większa niż w 2015 roku (o ok. 35 proc.). Niestety odpowiednio większy jest także dług publiczny. Tylko w ostatnich
same dzięki temu, że gospodarka będzie się rozwijać. Dług liczony metodologią unijną (jedyną, która ma sens, bo porównuje w ten sam sposób różne kraje) to na koniec 2021 r. 53,8 proc. PKB (czyli PKB w 2021 r. wyniosło ok. 2,6 bln zł, a nasze zadłużenie ok. 1,4 bln zł). Gdyby rząd zwiększył zadłużenie o
(płaconym przez firmy) byłyby liczone przed zastosowaniem przez rząd ulg czy obniżek dla podatników. Samorządy ponadto uzyskałyby udział w dochodach z podatku zryczałtowanego - dziś idzie on w całości do budżetu państwa. W efekcie dochody własne samorządów wzrosną - te z PIT z 88 mld zł - do 173 mld zł, zaś
długu liczonego w „kreatywny" sposób, inny, niż liczy Eurostat. Według Wieloletniego Planu Finansowego Państwa w kolejnych latach dług ma rosnąć, przekraczając 55 proc. w roku 2026, przy czym planowane są duże dodatkowe wydatki. Wysoka inflacja pozwala ukryć chaos w finansach publicznych i
korzystających z przydziału darmowych emisji dla sektora energetycznego, jednak sytuacja ta może się znacząco zmienić, bo sposób przydziału ma być zaostrzony i w części zastąpiony innymi mechanizmami - informują eksperci PIE. Szacują też, że z tego tytułu Polska poniosłaby kolejne 400 mld złotych kosztów
PKB do 53,9 proc. w 2024 r. i do 58,7 proc. w 2027 r. Nie wolno uspokajać się tym, że polski dług publiczny wciąż jest niższy niż średni w Unii Europejskiej. Polska jest w niechlubnej czołówce państw UE, z najszybciej rosnącym długiem. Presję wydatkową zwiększają rosnące koszty finansowania długu
cieszyć mieszkający w Warszawie. To najbardziej dramatyczny przykład rozwarstwienia, ale nie jedyny. Jak podkreślają analitycy GUS, ponad 55 proc. polskiego PKB jest wytwarzane w zaledwie pięciu regionach w całym kraju. Znów liderem jest tutaj obszar stołeczny. Gdyby wyciąć go z mapy Polski, okazałoby się
publicznych, więc nieuchronnie będziemy już blisko 60 proc. PKB. My liczymy dług inaczej, więc zadłużenie na razie nie uderzy w limit określony w Konstytucji (60 proc. PKB). Ale nie ulega wątpliwości, że byłaby to kreatywna księgowość - stwierdził ekspert. Szef rządu przyznaje: Sami "
proc. w porównaniu z pierwszym kwartałem ubiegłego roku. W całej UE PKB skurczył się o 2,7 proc. rok do roku. To najmocniejsze spadki od trzeciego kwartału 2009 roku - czyli od szczytu kryzysu finansowego (danych szczegółowych dla poszczególnych krajów jeszcze nie ma; te z Polski GUS poda 15 maja
odmienił sytuację. Przedwczesna radość liberalnych mediów Lewica i część liberalnych mediów biją brawo, ciesząc się z rzekomej porażki Zjednoczenia Narodowego, które zajęło dopiero trzecie miejsce pod względem liczby zdobytych mandatów. Także w Polsce powszechne są głosy ulgi z powodu zatrzymania &bdquo
spowodowały ogromny wzrost zadłużenia Polski: o ile w 2019 r. było to 1 bln zł, o tyle w przyszłym będzie to już 1,5 bln zł. Ale do tej pory wzrost zadłużenia Polski był amortyzowany wzrostem PKB. Polski dług publiczny liczony na podstawie zasad unijnych w 2021 r. zmalał w relacji do PKB z 57,4 proc
;. Blokada przejścia granicznego w Medyce rozpocznie się 20 listopada. Postulaty protestujących Przewoźnicy protestują z kilku powodów. Pierwszym jest obowiązkowa elektroniczna kolejka umożliwiająca wjazd do Polski. Zdaniem kierowców system ten działa w sposób dyskryminujący polskich kierowców
zaniechań w transformacji energetycznej. Koszty zaniechań to także konieczność dotowania gospodarki opartej na węglu, ropie i gazie. Według PIE to wsparcie w przypadku Polski wynosiło 0,3 proc. PKB w 2021 roku. Poza tym to droższa energia i coraz większe wydatki na utrzymanie węglowej infrastruktury
zalecane nieformalnie. Pomimo tego w 2023 roku średnie wydatki państw NATO na obronność to 1,82 procent PKB. Z dużych państw europejskich tylko Polska i Wielka Brytania są ponad zalecanym poziomem. Do tego Francja prawie, bo z wynikiem 1,9 procent. Niemcy, Hiszpania i Włochy to już rejon 1,2-1,5 procent
teraz przypominać im, że obiecali radykalną zmianę sposobu sprawowania władzy? I właściwie co ma się zmienić? Wymieńmy główne grzechy PiS w ostatnich ośmiu latach Po pierwsze, było to zawłaszczenie kraju przez ekipę rządzącą i traktowanie instytucji publicznych jako łupu partyjnego. PiS obsadził tysiące
sobie wyobrażał, że tuż za naszą granicą będzie wojna. Było to więc niesłychanie trudne dwudziestolecie, a mimo to w ciągu ostatnich dwudziestu lat PKB Polski wzrastał w tempie blisko 4 procent rocznie i się podwoił. Oczywiście inna polityka gospodarcza była prowadzona za rządów PiS, inna będzie
Co w tym tygodniu? Najnowsze dane o PKB Polski (o których więcej niżej) wskazują, że koniunktura w polskiej gospodarce w trzecim kwartale minęła dołek. W tym tygodniu dostaniemy pierwsze informacje o tym, czy - zgodnie z oczekiwaniami - w czwartym kwartale będziemy kontynuować ożywienie. We
nominalnie najwięcej w historii, bardzo dużo także w relacji do PKB, bo aż 4,5 proc. Ministerka finansów Magdalena Rzeczkowska nie wykluczała we wrześniu, że Polsce grozi w przyszłym roku unijna procedura nadmiernego deficytu, która mogłaby wiązać ręce nowemu rządowi. Wspomniany projekt
proc. PKB. Sprywatyzował szkoły. Wiele placówek przeszło pod władanie Kościoła i organizacji kościelnych i one właśnie mogą liczyć na o wiele hojniejsze dofinansowanie z rządu. Doprowadził do hipercentralizacji szkół poprzez stworzenie tego Centrum Klebelsberga. To w tym centrum decydują nie tylko
Ostatni rok ze spadkiem PKB Polska zanotowała prawie 30 lat temu - w 1991 roku. Od tamtej pory mamy nieprzerwany wzrost. Tak też wygląda to w danych Głównego Urzędu Statystycznego, które obejmują okres od połowy lat 90. Gospodarka Polski rosła, kiedy na świecie szalał poprzedni globalny kryzys
dolarów na odbudowę - wynika z wyliczenia z raportu opublikowanego właśnie przez Bank Światowy. Jest to prawie trzykrotność szacowanego nominalnego PKB Ukrainy na 2023 r. i około 70 proc. PKB Polski. Te pół biliona dolarów to koszty odbudowy i odtworzenia infrastruktury w ambitnej perspektywie 10
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.