stażu pracy - mówi Jacek Kantor z Solidarności 80. Jego zdaniem jest on niekorzystny dla niektórych pracowników. Stoczniowcy martwią się też brakiem ewentualnego inwestora. 15 grudnia minął termin zgłaszania ofert dzierżawy stoczniowego majątku. Żadna oferta nie wpłynęła
straci pracę. Jednak stoczniowa specustawa gwarantuje im sowite odprawy. Dostaną od 20 do 60 tys. zł odszkodowania, w zależności od stażu pracy. W trakcie senackich prac nad ustawą dodano dodatkowy przywilej - wypłacane odszkodowanie będzie zwolnione z podatku dochodowego PIT
gwarancje mają spowodować, że wierzyciele stoczni zgodzą się zdjąć z majątku stoczniowego zastawy (a zastawiony jest praktycznie cały stoczniowy majątek, łącznie np. z dźwigami). Rozmowy ze związkowcami muszą się zakończyć do piątku, bo rząd chce szybko wysłać specustawę do
Przyjęta w grudniu specustawa stoczniowa pozwala na przeprowadzenie transformacji w stoczniach w Szczecinie Gdyni. Zgodnie z planem uzgodnionym z Komisją Europejską majątek tych zakładów ma być podzielony na kawałki i sprzedany na przetargach. A jego nabywcy nie będą musieli
dobrowolnych odejść. Stoczniowcy, którzy zostaną zatrzymani w zakładzie, nie stracą przy tym uprawnień do odszkodowania zapisanego w specjalnej stoczniowej ustawie (odszkodowania wynoszą od 20 do 60 tys. zł netto), która dziś wchodzi w życie. Ustawa, oprócz odszkodowań, umożliwi też wypłacanie normalnych
zapisanych w ustawie odszkodowań dla tracących etat w likwidowanej firmie. - Bo urodziliśmy się zbyt wcześnie - kwituje sprawę Jan Orłow. W obu stoczniowców uderzył artykuł 114 stoczniowej specustawy. Jego zapisy nie pozostawiają wątpliwości: zatrudnieni
pracy, dostaną od 20 do 60 tys. zł odszkodowania, od którego nie będą musieli płacić podatku dochodowego. Ilu stoczniowców odejdzie, ilu zostanie w pracy? Dziś tego nie wiadomo. Wszystko zależy od tego, kto i w jakim celu kupi stoczniowy majątek. Zgodnie z decyzją Brukseli, wyprzedaż stoczni powinna
stoczni, ale zaznaczył, że chciałby, by w zakładach w Gdyni i Szczecinie kontynuowana była produkcja statków, przynajmniej na części powierzchni zakładów. Specustawa ma być uszczegółowieniem wczorajszego stanowiska rządu.
Andrzej Duda podczas kampanii wyborczej w 2015 roku kilkakrotnie odwiedził Pomorze. Wygłaszał wtedy różne deklaracje, opinie i obietnice. Mówił o wielkich inwestycjach i sprawach społecznych. Co zostało z tych słów? 1. Odbudowa przemysłu stoczniowego Ten postulat dotyczący Pomorza Andrzej Duda
część w resortach rolnictwa, środowiska oraz klimatu. Do prac nad specustawą suszową włączał się też prezydent Andrzej Duda. Po zlikwidowaniu MGMiŻŚ kwestie dotyczące żeglugi śródlądowej oraz gospodarki morskiej przeszły pod Ministerstwo Infrastruktury. Dział „gospodarki wodnej” planowano
. Zwodnicza dla Elbląga specustawa Specustawa ma ułatwić realizację budowy kanału przez Mierzeję, bo pozwoli na szybsze uzyskanie pozwoleń budowlanych czy przygotowania raportów oddziaływania na środowisko. Ale jednocześnie ma ona ograniczyć zakres konsultacji społecznych i odwołań
Sarzyńska, rzecznik ARP. Nowe - dziwne nazwy wynikają ze specustawy stoczniowej. Szczecińska Solidarność na stanowisko nadzorcy proponowała Longina Komołowskiego.
się tłumaczył i ich przepraszał, jak w przypadku posła Sławomira Nitrasa, byli posłami sprawozdawcami specustawy stoczniowej, likwidującej de facto przemysł okrętowy w Polsce. Co proponowano stoczniowcom za rządów Donalda Tuska? Proponowano, żeby się przebranżowili na przykład na psich stylistów i
i wyłącznie musi tutaj reagować w postaci wszelkiego rodzaju zachęt inwestycyjnych, gwarancji państwowych oraz rozwiązań legislacyjnych, które będą ułatwiały odbudowywanie się tej branży – przekonywał Gróbarczyk. Efektem takiego planu była tzw. specustawa stoczniowa, którą – już za
kolejnego, aż w końcu Komisja Europejska dopatrzy się pomocy publicznej i będziemy mieli powtórkę z 2009 r., kiedy za dopłacanie do nierentownych kontraktów musieliśmy zamknąć m.in. Stocznię Szczecińską. – Takie zagrożenie jest realne, bo sama specustawa stoczniowa umożliwia pomoc publiczną. Co więcej
Zapisy uchwalonej na początku grudnia br. specustawy stoczniowej umożliwiają ministrowi skarbu wsparcie restrukturyzacji stoczni Gdyni i Szczecin pieniędzmi z Funduszu Reprywatyzacji."Taka pożyczka nie uszczupla środków na reprywatyzację. To jest rozwiązanie ustawowe. Jeżeli Fundusz
1) Senator Tomasz Misiak nie jest autorem tzw. specustawy stoczniowej - ustawa została opracowana przez Radę Ministrów, bez udziału Senatora Tomasza Misiaka; ustawa nie wprowadzała nieznanych polskiemu prawu rozwiązań dotyczących szkoleń dla bezrobotnych, a jedynie odsyłała do
remontowa Gryfia ma teraz stały portfel zamówień a za rządów PO zakład chylił się ku upadkowi. Była też mowa o specustawie stoczniowej, która ma doprowadzić do odbudowy w Szczecinie przemysłu stoczniowego. - Za rządów PO w ZEDO w Gryfinie piece miały być wygaszane a teraz dojdzie
, głodne sukcesów nowo utworzone ministerstwo GMiŻŚ od samego początku oderwało się od rzeczywistości. Zaczęli niewinnie od największego legislacyjnego bubla tej ekipy, czyli słynnej specustawy stoczniowej, która zamiast przyczynić się do „odbudowy” naszego przemysłu stoczniowego, finalnie
ośrodka pobierającego i przeszczepiającego komórki krwiotwórcze szpiku wraz z bankiem komórek krwiotwórczych, przekazaniu pieniędzy trzem szpitalom na zakup sprzętu i aparatury medycznej (w ramach specustawy), dofinansowaniu przebudowy Mostu Cłowego, przetargu na zaprojektowanie i budowę obwodnicy
Kaczyńskiego na konwencji na Politechnice Gdańskiej, że Stocznia Gdańska zostanie odbudowana, a także tematu Westerplatte. Rabenda: – Większość terenów Stoczni została przeznaczona pod deweloperkę. Będziemy się starali, aby to, co zostało, było wykorzystane pod przemysł stoczniowy. Na dzień dzisiejszy w
Solidarności, to miasto jest w procedurze odwoławczej. Plac został bowiem "zarezerwowany" na cały dzień przez Karola Guzikiewicza ze stoczniowej "Solidarności" . Spór o Westerplatte Posłowie PiS proponują specustawę, która miałaby odebrać teren Westerplatte miastu i przekazać go
specustawy stoczniowcy tracący pracę w stoczniach są objęci programem osłonowym. Dostaną odszkodowania (nawet 20 tys. zł) i propozycję szkoleń zawodowych. Jeśli przetargi na stoczniowy majątek nie wyłonią nabywcy, zostaną zorganizowane aukcje. Jeśli i one się nie powiodą - resztki
specustawa stoczniowa, obietnica powrotu polskich statków pod polską banderę, fundusz morski, żeglowną Odrę w III klasie do 2018 r., którą "w 2019 popłynie aż 20 mln ton ładunków na barkach". Gróbarczyk bajał też o 10 morskich promach zbudowanych w Szczecinie, największym doku na Bałtyku, który
- red.]. My w to nie wierzymy. Zawarte w liście argumenty znane są od dawna. Poza tym pytaliśmy o nie wcześniej, chociażby podczas prac nad specustawą stoczniową - otrzymaliśmy zapewnienie od rządu, że nie ma podstaw do niepokoju. Związkowcy chcą się dowiedzieć od ministra
Na początku ubiegłego tygodnia związkowcy z Gdyni wszczęli spór zbiorowy z zarządcą stoczni. Zażądali natychmiastowego wstrzymania dalszych zwolnień w stoczni, uruchomienia obiecanych szkoleń zawodowych i wypłaty świadczeń, przewidzianych przez stoczniową specustawę dla
terenie zakładu związki wystąpią ze wspólnym pismem do zarządcy kompensacji (likwidatora stoczni) z żądaniem wypłacenia odpraw. Jeśli odmówi, przygotują zbiorowy pozew do sądu pracy. Trwa też walka o pieniądze dla dwóch cenionych stoczniowców, których stoczniowa specustawa skrzywdziła. Sprawę opisaliśmy
Tomasz Misiak pracował przy specustawie stoczniowej. Później Work Service - firma, której jest współwłaścicielem - bez przetargu dostała zlecenie na szkolenie zwalnianych stoczniowców i pośrednictwo pracy. Firma postanowiła ten fakt wykorzystać
2015 r. ten pomysł wrócił i wzbudza ostatnio ogromne emocje. Rząd przyjął specustawę, de facto przejął od Gdańska cały teren Westerplatte i może tam zbudować wszystko, nie tylko muzeum. Będzie pan akceptować rządowe pomysły dotyczące tego terenu? – Ta ziemia należy do wszystkich Polaków, a
. Sprawy skomplikują się, jeśli Komisja Europejska nie wyda zgody na powtórzenie przetargu. To oznaczałoby, że majątek stoczni w Gdyni i Szczecinie trzeba sprzedać w drodze "zwykłej" upadłości likwidacyjnej, bo specustawa stoczniowa, pozwalająca sprzedać stoczniowy majątek w specjalnym przetargu
Pracownicy likwidowanego zakładu chcieli dostać oprócz odszkodowań gwarantowanych przez tzw. specustawę stoczniową pieniędzy do których prawo daje zbiorowy układ pracy. Sąd orzekł, że odprawy nie należą im się. - Przyznanie jednorazowego odszkodowania w wysokości 20 tys
Deklaracja Misiaka to efekt sobotniego tekstu "Gazety" o tym, jak senator PO najpierw pracował nad specustawą stoczniową, a potem firma Work Servis, której jest współwłaścicielem i szefem rady nadzorczej, bez przetargu dostała zlecenie na pośrednictwo pracy i
Specustawa stoczniowa głosowana była w piątek wieczorem. Rozwiązanie umożliwiające wyprzedaż do połowy 2009 roku majątku zakładów w Szczecinie i Gdyni oraz wypłacenie stoczniowcom odszkodowań poparło 268 posłów. Przeciw było 140 parlamentarzystów PiS i Lewicy, którym nie udało
W poniedziałek mija pierwszy termin, w którym stoczniowcy mogli złożyć deklarację dobrowolnego rozwiązania umowy o pracę. Specustawa stoczniowa przewiduje, że wszyscy pracownicy którzy do 26 stycznia zdecydują się przystąpić do programu dobrowolnych
specustawie "program dobrowolnych odejść". Stoczniowcy, w zamian za rezygnację z pracy, dostaną od 20 do 60 tys. zł rekompensaty (w zależności od stażu). Deklaracja firmy z Chojnic oznacza jednak, że zaraz po odejściu z SSN, stoczniowcy dostaną etat w Mostostalu, który będzie działał na stoczniowym
ze związkami zawodowymi i uchwaliliśmy specustawę stoczniową. Dzięki niej wszyscy stoczniowcy otrzymali odprawy (od 20 do 60 tys. zł), wsparcie przy poszukiwaniu pracy i wynagrodzenie na kolejne sześć miesięcy (2,5 tys. zł). To w wyniku naszych starań KE postanowiła nie
;razem, na tych samych warunkach, jeden za wszystkich, wszyscy za jednego". Co dziś znaczy to słowo? Stoczniowa specustawa, na którą rząd i Sejm zgodzili się ze strachu przed zdemolowaniem Urzędu Rady Ministrów, zamiast odpraw dała zwalnianym stoczniowcom odszkodowania w
Stoczniowcy tracący pracę w stoczniach w Szczecinie i Gdyni dzięki ustawie stoczniowej dostają w zależności od stażu pracy od 20 do 60 tys. zł netto. - Oprócz odszkodowań należą nam się także odprawy, bo zakład jest likwidowany nie z winy pracowników - twierdzi Zdzisław
. - Jego zadanie to m.in. dokonanie spisu majątku i zwołanie rady wierzycieli, którzy powołają zarządcę kompensacyjnego - mówi Roma Sarzyńska, rzecznik ARP. ARP planuje zwołać radę wierzycieli 20 lub 21 lutego. Stoczniowi związkowcy sądzą, że prawdopodobne jest, iż to
kryzys spowodowały, że deweloper zdecydował pozbyć się stoczniowców. Setka z nich 31 grudnia dostała trzymiesięczne wypowiedzenia. Dwuletnia praca w uzależnionej od dewelopera spółce spowodowała jednak, że zapisy stoczniowej specustawy wykluczyły pracowników Porta Transport z grona stoczniowców, którym
na przedłużenie "osłon socjalnych". Do tej pory, na mocy stoczniowej specustawy, dostali od 20 do 60 tys. zł odprawy plus ok. 2 tys. zł miesięcznie wynagrodzenia pomostowego do 10 grudnia. Te pieniądze miały pomóc ponad 8 tys. stoczniowców znaleźć nową pracę albo przeczekać czas, gdy
Plan Komisji przewiduje sprzedaż podzielonego na kawałki majątku stoczni w otwartym przetargu. Polski rząd chce gwarancji, że nowopowstałe spółki będą mogły się zajmować w przyszłością produkcją stoczniową. Tymczasem Bruksela wcale nie miała zamiaru jej zakazywać, bo jeśli
świadczeniem są odszkodowania za utratę pracy wynikające z tzw. specustawy stoczniowej z grudnia 2008 r. Dodała, że jest ona ustawą specjalną, najpełniej chroniącą prawa pracowników zakładów, a jej zapisy są dużo korzystniejsze dla zwalnianych niż przepisy dotyczące zwolnień grupowych. Na rozpatrzenie czekają
polskim rządem przygotowała inny plan - majątek stoczni w Gdyni i Szczecinie został podzielony i sprzedany na aukcji. Stoczniowcy zostali zwolnieni z pracy, ale jednocześnie zaczęli korzystać ze specjalnego programu osłonowego wprowadzonego specustawą. Dostają ok. 2 tys. zł miesięcznie z Funduszu Pracy
„Arama” Rybickiego, który malował pierwszą tablicę, i Macieja Grzywaczewskiego, który malował drugą. Rybicki zginął w katastrofie smoleńskiej w 2010 r. Sklejkę ze stoczniowej traserni, gdzie były wycinane profile, nosił z nimi Sławomir Rybicki, obecnie senator Koalicji Obywatelskiej. Sam
- Za dużo niejasności powstało w związku z zamieszaniem wokół firmy Work Service [jej właścicielem jest wyrzucony z PO za łączenie biznesu z pracą nad stoczniową specustawą senator Tomasz Misiak - przyp red.]. Dlatego do czasu wyjaśnienia tych spraw poprosiliśmy zarządcę
. W połowie marca z pracy odejdzie kolejnych 395 stoczniowców. I tak będzie aż do końca maja, do kiedy pracę straci cała licząca ok. 5,2 tys. osób załoga. Specustawa przewiduje też, że pieniądze uzyskane ze sprzedaży stoczniowego majątku będą wydane na spłatę licznych
sprywatyzowanych kiedyś spółek stoczniowych, których specustawa stoczniowa nie objęła? - zastanawia się Mieczysław Jurek, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w Zachodniopomorskiem. W tej chwili stocznia kończy budowę czterech statków. Jeśli budowa kolejnych dwóch nie będzie
nabywcy majątku stoczni. Wydłużenie terminu działania stoczniowej specustawy to jedyny sposób na uniknięcie konieczności ogłoszenia upadłości stoczni. Wejście syndyka oznacza olbrzymie ryzyko wyprzedania majątku stoczni w częściach, a wówczas szansa na odtworzenie dużej stoczni
Solidarności '80 w Stoczni Szczecińskiej Nowa. Odszkodowania zwalniani pracownicy likwidowanych stoczni w Szczecinie i Gdyni otrzymują dzięki specustawie. Kwoty od 20 do 60 tys. zł netto (w sumie 370 mln zł) to forma rekompensaty z tytułu utraty pracy. O odprawach nikt wtedy nie
. Władze klubu sprawdzają, czy doszło tu do konfliktu interesów. Przeglądają też pod tym kątem ustawy, nad którymi pracowali inni posłowie z listy. To skutek sprawy senatora Tomasza Misiaka: na specustawie stoczniowej, nad którą pracował, skorzystała firma, w której ma udziały
- Specustawa stoczniowa miała nam zapewnić miękkie lądowanie. Dziś już nikt w to nie wierzy, rząd nie wywiązuje się z obietnic - opowiada Leszek Świętczak, szef związku zawodowego Stoczniowiec. - Przykład? Choćby punkty konsultacyjne dla pracowników. Niby są, ale nic z tego nie
przemysłu już nie ma. W grudniu 2008 r. Sejm przyjął stoczniową specustawę, która miała uprościć proces przejmowania majątku upadłych stoczni i pomóc ludziom, którzy stracili pracę. Odprawy dla stoczniowców kosztowały budżet państwa pół miliarda złotych, ale ustawa nie rozwiązała ani problemu bezrobocia
przyjęcia specustawy stoczniowej, która zagwarantowała pracownikom stoczni odprawy (od 20 do 60 tys. zł) i miesięczne wynagrodzenia pomostowe. Wypełnił zobowiązania wobec Unii Europejskiej. Warto to przypomnieć: sposób sprzedaży majątku stoczni w Gdyni i Szczecinie nie był
Ważnym wydarzeniem w Szczecinie była poniedziałkowa prezentacja kolejnego, n-tego już wielkiego planu ministra gospodarki morskiej Marka Gróbarczyka „ratowania branży stoczniowej”. Odbyło się to w formie konferencji pod tytułem „Rozwój przemysłu stoczniowego w Polsce&rdquo
- jak tłumaczył Roman Pniewski ze stoczniowej "Solidarności '80", cytowany przez PAP - związkowcy "nie mają zamiaru rozmawiać z Neelie Kroes". Jak informuje PAP, na "powitanie" z komisarz Kroes część związkowców przyniosła transparent "
likwidacji spółki. Setka pracowników dostała wypowiedzenia. Sprzedany ma być specjalistyczny sprzęt (np. platformy do przewożenia sekcji kadłubów) - jest już kilku zainteresowanych kupców. Według stoczniowych związkowców, nie wolno do tego dopuścić. - Jeśli transportu nie będzie, to i stoczni nie będzie
Wybór przez wierzycieli tzw. zarządcy kompensacji to wymóg uchwalonej w grudniu stoczniowej specustawy. Zarządca musi wycenić majątek stoczni, podzielić go na kilka części i wystawić na przetarg. Pieniądze trafią do wierzycieli, a także do Agencji
została sprywatyzowana. Przez całe lata podejmowane były próby naprawy tej gałęzi gospodarki, ale z potężnych niegdyś przemysłowych molochów, większość obiektów przeistoczyła się w stocznie remontowe lub producentów jachtów i łodzi rybackich. W grudniu 2008 r. Sejm przyjął stoczniową specustawę, która
W najbliższy piątek z pracy odejdzie ostatnia, 1200-osobowa grupa stoczniowców. O godz. 14.30 zakład opustoszeje. Zwolnienie całej załogi do końca maja to wymóg specustawy stoczniowej. Jej najważniejszy element - sprzedaż majątku Stoczni Szczecińskiej
pracy. Misiak pracował w senackiej komisji gospodarki nad specustawą stoczniową, a jego firma miała pomagać zwalnianym stoczniowcom w szukaniu zatrudnienia. - Nie dopuścił się żadnego przestępstwa. Ale sytuacja była oceniania dwuznacznie. Z pewnością wywołała negatywne komentarze opinii publicznej. Tego
zarzucano, że skorzystał na zapisach ustawy, którą tworzył. Jako szef komisji gospodarki narodowej pracował nad specustawą stoczniową, a firma Work Service, której był współwłaścicielem, otrzymała związany z nią wart kilkadziesiąt milionów kontrakt. Misiak wystąpił z PO dopiero, gdy premier Donald Tusk
specjalnego programu osłonowego wprowadzonego specustawą. Dostają ok. 2 tys. zł miesięcznie z Funduszu Pracy. Kluczowe elementy stoczni w Gdyni i Szczecinie kupili inwestorzy z katarskiego funduszu QInvest. Za stoczniowy majątek w Szczecinie i Gdyni dali odpowiednio 94 mln i 287 mln
Siedem godzin po wejściu w życie (we wtorek) specjalnej ustawy stoczniowej zarząd Stoczni Szczecińskiej Nowa złożył w Agencji Rozwoju Przemysłu wniosek o wszczęcie tzw. postępowania kompensacyjnego. Ten zapisany w specustawie proces to nic innego jak kontrolowany demontaż SSN
nieubłagalne - tłumaczył Grad. 31 sierpnia kończy się bowiem działanie stoczniowej specustawy i bez wspomnianej zgody KE nie można jej przedłużyć. Komisja potwierdziła wczoraj, że otrzymała z Polski prośbę o taką zgodę. Grad, pytany o szanse na przychylną dla nas decyzję, odparł
stoczni ma być podzielony i sprzedany na przetargach. Sprzedaż stoczni w kawałkach ma zwiększyć liczbę potencjalnych nabywców. Dzięki większej konkurencji wśród kupujących powinno wpłynąć więcej pieniędzy ze sprzedaży kawałków stoczni. Z tych pieniędzy będą spłacani stoczniowi wierzyciele (tylko Stocznia
Qinvest twierdzi, iż nie jest inwestorem, tylko pośrednikiem, a na dodatek nazwy swojego klienta nie zdradza. 22 lipca, po upływie terminu zapłaty, konta zarządcy kompensacji stoczni (odpowiednik syndyka przewidzianego w stoczniowej specustawie) nadal były puste. Nowy termin
, zostały w 2008 r. skrytykowane i w całości odrzucone przez Komisję Europejska. Po drugie, wycofanie się Katarczyków oznacza klęskę sprzedaży majątku stoczniowego na podstawie stworzonej przez ludzi Grada specustawy. Po trzecie, minister zapewniał kilka
Program Dobrowolnych Odejść to jeden z głównych elementów stoczniowej specustawy. Zapewnić ma "miękkie lądowanie" załodze likwidowanej Stoczni Gdynia. Zasady są proste: jeśli zgodzisz się odejść za porozumieniem stron, otrzymasz odszkodowanie. I to niemałe, bo w
Senator Tomasz Misiak musiał odejść z PO, gdy "Gazeta" ujawniła, że pracował nad specustawą stoczniową, a później firma, w której ma udziały, dostała z wolnej ręki kontrakt od rządowej agencji na pomoc zwalnianym stoczniowcom. Politycy
okazało się, że senator PO Tomasz Misiak miał skorzystać na uchwaleniu tzw. specustawy stoczniowej, nad którą sam pracował. Jest on współwłaścicielem firmy Work Service, która bez przetargu dostała zlecenie na realizację jej zapisów (m.in. organizowała szkolenia dla zwalnianych stoczniowców). Do tego
. Sprawa jest paskudna także dlatego, że rząd Donalda Tuska nie ma czystego sumienia w sprawie likwidowanych stoczni. Choć główna wina za katastrofę spada na rządy poprzednie, również obecny nic nie uczynił dla uratowania zakładów i miejsc pracy. Stoczniowa specustawa to
kompensacji. Zarządca, którym jest Bud Bank Leasing, zgodnie ze stoczniową specustawą jest odpowiedzialny za majątek stoczni, jego podział, wyprzedaż i rozliczenie się z wierzycielami stoczni. - Stocznia utraciła prawo do zarządu i dysponowania swoim majątkiem - mówi Trzeciakowski
tys. zł odszkodowania. Specustawa stoczniowa przewiduje, że wszyscy pracownicy, którzy do 26 stycznia zdecydują się przystąpić do programu dobrowolnych odejść, otrzymają 100 proc. odszkodowania. Jego wysokość określa staż pracy poszczególnych stoczniowców. Ci ze stażem
transakcji nie dojdzie - upadłość. To wersja inna niż premiera, który mówił o poszukiwaniu innego inwestora. - Niestety nie ma i nie może być innej wersji wydarzeń niż ta, o której powiedział Grad. Taki scenariusz wynika po prostu ze specustawy stoczniowej. Czeka nas sąd
Service w 2009 r. miała odnieść korzyści dzięki specustawie stoczniowej, przy której pracował. W radzie nadzorczej Hawe jest też Lesław Podkański, minister współpracy gospodarczej z zagranicą w koalicyjnym rządzie SLD-PSL (1993-95), kiedy premierem był Waldemar Pawlak. Hawe to
Pojawiają się zarzuty wobec senatora PO Tomasza Misiaka. "Gazeta Wyborcza" ujawnia, że polityk skorzystał na specustawie stoczniowej, nad którą sam pracował. Po wejściu jej w życie firma Work Service, której Misiak jest współwłaścicielem, dostała zlecenie, aby realizować jej zapisy, m.in. pomagała
powstał w porozumieniu i po konsultacji ze związkami zawodowymi, których przedstawiciele uczestniczyli w obradach sejmiku. Zgodnie ze specustawą szczecińska stocznia w marcu ma być przygotowana do sprzedaży w kilku częściach. Przetargi muszą zostać rozstrzygnięte do końca maja
nie wisiałaby już groźba zwrotu pomocy publicznej) w zakładach w Gdyni i Szczecinie (już pod nową nazwą i z nowym właścicielem) ma trwać produkcja. Żeby majątek mógł być sprzedany w ten sposób, rząd w trybie pilnym musi uchwalić specustawę stoczniową. Jak ustaliliśmy, już
jeszcze jednego przetargu. Ale nie wiadomo, czy Komisja Europejska taką zgodę wyda. Jeśli nie wyda, przepisy specustawy wygasną i majątek stoczni trzeba będzie zbyć w drodze "zwykłej" upadłości ze wszystkimi tego konsekwencjami - możliwe, że wówczas zostanie sprzedany
. Obawiam się, że będziecie musieli. Choćby w Gdyni do końca maja pracę straci ponad 5 tys. pracowników stoczni. - A tutaj się akurat nie zgodzę. Uważam, że stoczniowa specustawa zapewniła całkiem dobrą osłonę socjalną. Spójrzmy: każdy z odchodzących pracowników otrzyma
. W poprzedniej kadencji po wybuchu afery senatora Tomasza Misiaka z PO były takie plany. Firma związana z Misiakiem miała szkolić zwalnianych stoczniowców i pośredniczyć przy poszukiwaniu dla nich pracy w ramach tzw. specustawy stoczniowej. A Misiak pracował nad nią jako szef senackiej komisji
. - "Misiak dobrodziej" - tekst Mikołaja Chrzana ("Gazeta Wyborcza") odkrywający, że senator PO Tomasz Misiak pracował nad stoczniową specustawą, a firma, której jest współwłaścicielem, bez przetargu dostawała zlecenia na realizację tego, co w ustawie jest zapisane
agencją DGA dostała od ARP kontrakt wart kilkadziesiąt milionów złotych kontrakt bez przetargu. A wcześniej Misiak pracował w komisji gospodarki nad specustawą stoczniową. "Gazeta" opisała też inne przypadki, w których senator mógł popaść w konflikt interesów, pracując
;Gazeta Wyborcza") odkrywający, że senator PO Tomasz Misiak pracował nad stoczniową specustawą, a firma, której jest współwłaścicielem, bez przetargu dostawała zlecenia na realizację tego, co w ustawie jest zapisane. W kategorii dziennikarstwo śledcze Wojciech Cieśla, "
Specustawa w błyskawicznym tempie przeszła już przez komisje sejmowe. Odbyło się też jej pierwsze czytanie w Sejmie. Poseł Prawa i Sprawiedliwości, Joachim Brudziński zapowiedział, że jego klub będzie głosował przeciwko ustawie. PiS zgłasza
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.